środa, 24 czerwca 2015

Od Loney Death'a C.D Crystal

Muszę na razie poczekać do zachodu słońca. Oby się udało. Czekałem kilkanaście godzin. Czas dłużył mi się niemiłosiernie. Leżałem sam. Nigdzie nie było widać żywego ducha. Westchnąłem i powiedziałem sam do siebie.
- Takie życie.
Na reszcie nadszedł zachód. Już czułem, że przepełnia mnie złość. Wtedy powiedziałem.
- Porozmawiajmy...
Wtedy usłyszałem głos.
- ,, A niby czemu mam z tobą rozmawiać?!''
To zaczyna działać.
( Crystal? )

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz